WYDARZENIA

PROPOZYCJA KOLEJNEGO SPOTKANIA

  • Drukuj

DRODZY KOLEDZY,
MAM NOWĄ PROPOZYCJĘ!

Szanowni Panowie, propozycja dotyczy zorganizowania w przyszłym roku kolejnego, jubileuszowego spotkania Absolwentów WSOWZ 1975. Okazją jest bowiem przypadająca w przyszłym roku rocznica 45-lecia rozpoczęcia zawodowej służby wojskowej. Mówiąc prościej, chcemy świętować dzień założenia po raz pierwszy wojskowych kamaszy. Trzeba tu dodać, że wśród nas byli tacy, co na studia, trafili co Uczelni, prosto z jednostek wojskowych - jako żołnierze zasadniczej służby wojskowej.

W świetle niedawno zakończonego Zjazdu - propozycja ta może wydawać się dziwna, bowiem nie przebrzmiały jeszcze echa z ostatniego Zjazdu, a ja tutaj myśę o następnym. Ale sorry taki mamy "klimat" rocznicowych lat. Już po 2016 roku będzie chwila oddechu. Będziemy potem z utęsknieniem tylko oczekiwali roku 2020.

Z pomysłem na spotkanie wyszedł Krakowianin - Janek SZYBISTY, który już wcześniej uznał, że w naszym wieku okres pięciu lat to zbyt odległy czas, na kolejne spotkania koleżeńskie. Rozeznał sprawę i rejon, któremu trudno dorównać i postanowił mnie z tym problemem zapoznać. W swoich planach poszedł już dalej bowiem, szukając okolicznościowej daty, która jednoznacznie pasowała by do naszej rocznicy i jednocześnie byłaby bliska 15 września (dzień powołania do wojska), zarezerwował wstępnie w Ośrodku pod Krakowem lokum na nasze spotkanie.

Nie sposób więc było przejść obok tego faktu obojętnie. Dokonałem internetowej lustracji obiektu (hotelu), a w najbliższy poniedziałek (2.11.) jestem umówiony telefonicznie z menadżerką Hotelu, by zadać Jej kilka ważnych pytań. Tak więc śpieszę donieść, o czym zresztą powiadomiłem e-mailem na okólnik - większość kolegów - że taki Zjazd Absolwentów może mieć miejsce. Obecnie czekam na przyjęcie zaproszenia do składu Komitetu Organizacyjnego określonych osób. Myślę, że Włodek Baranowski mi tego nie odmówi. Zaproszenie zaproszeniem, ale chodzi tu o podjęcie zobowiązania i przyjęcie na siebie odpowiedzialności za zorganizowanie Zjazdu. W pierwszej kolejności musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy w ogóle robimy takie spotkanie i w jakim składzie (liczebnie) i w jakiej konwencji (sami Panowie lub z osobami towarzyszącymi).
Te i inne tego rodzaju pytania muszą znaleźć odpowiedź, bowiem ważna jest rezerwacja miejsc w hotelu publicznym już na kilka miesięcy przed planowaną datą. Takie są realia i warunki umowy. Czekam na sygnał od każdego lub grupy/środowiska, by potem przekazać te wiedzę przewodniczącemu Komitetu Organizacyjnego. Pierwszym który odpowiedział na mojego e-maila i zadeklarował pomoc w zorganizowaniu spotkania był Krakowianin - Janek MISZKIEL - dziękuje i gratuluję odwagi.